Pragnienie jest doprawdy rzeczą idiotyczną, pragniemy czegoś tak długo dopóki, tego nie dostaniemy, po czym raptem tracimy całe zainteresowanie. Uważamy zdobytą rzecz za coś oczywistego, łatwego dopóki znów jej nie stracimy. Wydaje sie to jednym z najokrutniejszych paradoksów ludzkiego istnienia.
bardziej z tym zgodzic sie bym nie mogl, dlatego tez zawsze sobie mowie ze najpiekniejsze marzenia sa te, ktore sie nie spelniaja, bo przynajmniej zawsze pozostaja marzeniem i czyms co przynosi piekno bez otwarcia puszki i posmakowania jej zawartosci...