Nie było mnie chwilę, gdyż dogadywałem się z gadami, sprawę załatwiłem wnet gniew mój karaczanie poznasz, gdyż wszystkie gady u mego boku stać dumnie będą w walce o słuszność..
ubolewam z powodu twojej błędnej interpretacji moich słów nie chciałem cie obrazić , "no bo wiesz przecież to karaczan" chodziło mi o coś w stylu "no bo wiesz to przecież sam ""karaczan"" myślałem że się domyślisz.
PS: co jeśli nie mam framugi a cukier mi się skończył? co wtedy? :D