"Oni" zobaczyli tylko to, co chciałam im pokazać. Prostą, radosną, impulsywną skorupę. Nie wiedzą kto w niej mieszka. Nie znają mnie... Nawet nie próbowali mnie poznać.
Ludzie nie potrafią zobaczyć co czujesz, trzeba być odważnym by im się przyznać do bezbronności aby mogli cię zrozumieć. Emocji, które kryją się w Tobie nie widać na wierzchu. Jeśli będziesz się starać pokazać, że wszystko "ok" to skąd mają wiedzieć, że wcale tak nie jest..