Ona skłamała z imieniem.Ja kłamstwo powtórzyłem.I choć znamy się długo,i opowiadamy sobie zmyślone historie,i dobrze wiemy oboje, że to drugie kłamieTrwamy tak w tym stanie "zaufania"Choć tak naprawdę nie znamy się nawet z imienia.
SamotnaDusza
Autor