No tak, brak strachu może być katastrofalny w skutkach. Ale nie wszyscy są chuliganami ;) Czasami brak strachu może pomóc w wielu szlachetnych czynach. I właśnie te czyny miałem na uwadze pisząc myśl. Chociaż mogłem ją nieco inaczej sformułować.
Aczkolwiek.. spójrz, jeśli odwaga jest tym właśnie czym strach się przezwycięża, to właśnie strach jest, że tak powiem "arcy" wrogiem. Odważny człowiek prowadzi nieustanną walkę ze strachem i na tle wszystkich zdarzeń w życiu takiego człowieka, docelowo strach jest rzeczą która może go pokonać. Idąc takim tropem, te stwierdzenie nie jest aż tak absurdalne jak mówisz. Czego może się bać człowiek odważny - jeśli odwagą nie jest zbroić coś nie czując strachu? Bo nie czując strachu -.. wtedy stajesz się chyba lekko myślny.