Danielu, ustaw wreszczie drogowskaz, napisz współrzędne, może w końcu coś trafi...i przemówi...:"Jestem nic...służące do niczego, przybywam abyś nic nie rozumiejąć wpuścił mnie tylko dlatego,że czujesz....a nie myślisz...." Szisza ode mnie plus za formę i treść....:)))