Menu
Gildia Pióra na Patronite
Ola_55

Ola_55

Noc..W ciszy ciemności budzi cię pierwotny lęk..przerażonymi oczyma błądzisz po ukrytych w czarności nocy kątach szukając zagrożenia...pierwotne instynkty...chowasz się pod ciepłą kołdrą, lecz coś

każe ci jednak wstać..strach jeży włosy, lecz wstajesz i cicho jak kot, wstrzymując oddech podchodzisz do okna ...widzisz wielkie, białe śnieżynki powoli spadające z czarnego nieba..czego się do
diabła bać - myślisz, choć nie jesteś w stanie zatrzymać dygocących kolan, szczękających zębów i dłoni bładzących podświadomie po ciele szukając pozostałości ciepła...
czujesz jakiś przymus do wyjścia..jakiś głos cię woła, choć nie możesz sprecyzować co i kto i po co cię w środku nocy woła...instynkt każe ci zostać, ukryć się, zasłonić uszy i zamknąć oczy
ale wołanie jest silniejsze...starasz się walczyć przywołując miłe wspomnienia rodzinnych świąt, spotkań z przyjaciółmi...walczysz, choć nie wiesz z kim i czym...
otwórz serce- słyszysz i czujesz czyjś dotyk...już się nie boisz, noc już nie jest ciemna ani złowroga..chcesz iść z NIM...już widzisz gdzie cię prowadzi jak dziecko za rączkę...chcesz tam być.
MAMO słyszysz i stajesz w pół kroku..MAMO rozpoznajesz głos swojego dziecka..MAMO nie chcesz tego słyszeć, nie chcesz już nic słyszeć- chcesz być TAM..TAM jest bezpiecznie- nie chcesz wracać
TO NIE TWÓJ CZAS słyszysz, choć zlewa się z kolejnym MAMO wracasz niechętnie do pustego, ciemnego pokoju, który jest w tej chwili rozjaśniony jak za dnia..hałas instrumentów i krzyk ludzi doprowadza
cię do szału...nie możesz się ruszyć, lecz już wiesz, że ich wszystkich nienawidzisz...TAM było tak dobrze...TU jest tylko strach...pierwotny strach.
I już cię mamy - słyszysz patrząc w radośnie uspokojone oczy lekarza...na mojej zmianie nie odejdziesz - kontynuuje, a ty wiesz, że najbardziej w świecie go nienawidzisz w tej właśnie chwili...teraz ...
znów MUSISZ żyć...i marzyć o tych kilku sekundach bezpieczeństwa

Autorką tekstu jest Anna R.

1611 wyświetleń
27 tekstów
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!