Przedwczoraj doszłam do wniosku , że pytanie ''kto zaczął''w ustach rodziców '' bierze się ze zwykłego patu wychowawczego , jest to pewien rodzaj emocjonalnego szantażu . Na szczęście bumerang ma to do siebie że zawsze powraca do właściciela , jak to bumerang , nie analizujący niczego , nie odrabiający lekcji ze zrozumieniem , ściągający gotowce , na lekcjach bumelujący od zarania . To jest taki niepoprawny brat bliźniak po wygórowanych ambicjach , które maja w zwyczaju prawić ''a nie mówiłam'' , kiedy dziecko jest nieszczęśliwe . Niestety kiedy się już urodzi to będzie już za późno do szkoły , choćby i Oxford ukończył , a nie jakąś tam tylko specjalizację u brata Ryska spod wygonu.
odrętwienie palców w stumilowym bucie , biblia w obrazkach dla najmłodszych ...inaczej walka o byt , pt ''kto zaczął'' ..pospolite błędy wychowawcze ,nic odkrywczego, ileż satysfakcji nam bowiem sprawia trywialne pytanie w ustach tatusia a ile nam dodaje takowe pytanie otuchy .. to nie ja to ona ;)
mameczka dzięki za merytoryczną opinię. Chciałabym, żeby ten portal był dla nas czymś dobrym, żeby niósł nam wszystkim nadzieję i radość. napisałam kiedyś: "Na pewno istniejemy gdzieś. Lepsi od siebie."(nicola-57) nadal w to wierzę, serdecznie Cię pozdrawiam :)