"Nie umiem dobrze wyjaśnić, dlaczego tak trudno mi patrzeć ludziom w oczy. Kto chce to zrozumieć, niech spróbuje sobie wyobrazić, że rozcinają mu klatkę piersiową skalpelem i grzebią w środku, macają serce, płuca i nerki. Dla mnie spojrzenie prosto w oczy to właśnie takie brutalne wtargnięcie. Mam konkretny powód żeby nie patrzeć na ludzi: otóż szperanie komuś w myślach uważam za brak kultury - a oczy są przejrzyste jak szyby w oknach" J.P