Boga powinno się szukać w sobie i w innych ludziach, nigdzie indziej, takie jest moje zdanie, a jak się Go już znajdzie, czy tez On pozwoli się znaleźć to reszta przyjdzie sama.
Ponieważ nie chcą odkryć czym jest wiara.. To z drugiej strony nie jest takie łatwe. Po części może i jest łaską ale wystarczy trochę chęci i zaangażowania. Jeśli ktoś myśli że pójdzie do kościoła i odkryje tam Boga to.. się myli. Boga trzeba odkryć w sobie dopiero później zrozumie resztę a do tego trzeba cierpliwości i również Jego łaski, którą każdemu udziela. To tak w skrócie, jak myślę ale i to nie jest takie proste... Niektórzy odrzucają idee Boga bo widza tylko powierzchownie. Boga nie można poznać przez rozum ale poprzez serce, uczucia. Sam przecież mówi "Zniszczę mądrość uczonych a roztropność przezornych odrzucę" (Iz 29, 14)
Może, sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Odnalezienie w sobie Boga może zwiastować pełnię szczęścia?
Boga powinno się szukać w sobie i w innych ludziach, nigdzie indziej, takie jest moje zdanie, a jak się Go już znajdzie, czy tez On pozwoli się znaleźć to reszta przyjdzie sama.
"i również Jego łaski, którą każdemu udziela."
czyli jest łaską ; D
Ponieważ nie chcą odkryć czym jest wiara.. To z drugiej strony nie jest takie łatwe. Po części może i jest łaską ale wystarczy trochę chęci i zaangażowania. Jeśli ktoś myśli że pójdzie do kościoła i odkryje tam Boga to.. się myli. Boga trzeba odkryć w sobie dopiero później zrozumie resztę a do tego trzeba cierpliwości i również Jego łaski, którą każdemu udziela. To tak w skrócie, jak myślę ale i to nie jest takie proste... Niektórzy odrzucają idee Boga bo widza tylko powierzchownie. Boga nie można poznać przez rozum ale poprzez serce, uczucia. Sam przecież mówi "Zniszczę mądrość uczonych a roztropność przezornych odrzucę" (Iz 29, 14)
jeżeli nie jest łaską, to dlaczego nie wszyscy wierzą, hmm ?
(Hm czy wiara jest łaską to bym się nie zgodził).
Bóg jak myślę pojawia się często ale trzeba go dostrzec i zwrócić nań uwagę ;)
(+)
bo wiara jest łaską ; ]