nie pękaj Bożenka , mam z nim układ niepisany u puszczyka na czcionce drukowej w subskrypcji

Proszę nie rozgrywaj nic u Antoniego myśli* to nieeleganckie i pospolite.

od mojej emerytury to z daleka , kombatancka nie dorasta jej do pięty,nawet od tylnej goleni , na usuniętym zespoleniu

No wszystko się kończy twoja emerytura też kiedyś.

ale przedtem wali w bęben niczym wściekły królik na wynajmie w kapeluszu u cyrkowca
nie wspomnę o puszczyku który nawet w sierpniu ma ruje pod oknami emerytek

Brukuj sobie natalia po swojemu.

A na chandrę " mała czarna pita w łóżku"
Podobno najlepiej sie puścić z małą czarną* jest miła i nie wydzwania potem

mylić się jest rzeczą ludzka, sądzić tylko według siebie , tego od chęciami wybrukowanego

A im człowiek starszy mała czarna rośnie. Prawda naja?
Kiedyś mi ledwo tylek zasłaniała a teraz do kolan.

Nie dziekuję mylisz sie bardzo. Nie lubie poezji jest martwa.

"Mała czarna" jest dobra na wszystko :-)