... lecz tylko w części... zresztą, jak wykazała historii teorii czasu Newtona, nie zawsze praktyka potwierdza teorię... no i samo pytanie teoretyczne... raczej szuka odpowiedzi którą można wykorzystać w praktyce... mogę spytać czy niepełnosprawny może zdobyć Mount Blanc... teoretyczna odpowiedź wykaże, iż może, a w praktyce ?... to tylko praktyka może wykazać...
... i chyba, o to w tej myśli chodzi... nie teoretyczne pytanie i takaż odpowiedź - lecz czyny praktyczne odpowiedź praktyczną niosą...
Chodzi mi jeszcze o to, że są dwa rodzaje pytań, np. co by było gdyby istniały czarne dziury - i to jest pytanie czysto teoretyczne, lub czy czarne dziury istnieją- i to już jest zupełnie inne pytanie, pytanie praktyczne, jeśli mogę się tak wyrazić...
... można to odnieść do teorii czasu... teoretyczne pytanie o czas uzyskało teoretyczną odpowiedź pana Newtona... lecz nie była to praktyczna odpowiedź, jak sam czas pokazał, w dużej mierze niedokładna ( a nawet błędna )... dopiero Einstein opracował teorię która sprawdza się w praktyce... a i tak nie wszystko możemy sprawdzić... sama teoria względności jest nie sprawdzona, nie wiemy czy w praktyce będzie działać jak się przewiduje... a może nie wszystko uwzględniliśmy, może są jakieś czynniki nam nie znane ?... i tak mamy teoretyczną odpowiedź na teoretyczne pytanie, a odpowiedzi praktycznej brak - przynajmniej w dużej części...
No właśnie. Aby uzyskać praktyczną odpowiedź trzeba postawić pytanie w praktyce. Zbudować (lub wykorzystać już istniejący) teleskop, poszukać w przestrzeni i odnaleźć lub nie. Nie da się czarnej dziury odnaleźć na wykresach w kajeciku. :)