:)
ile razy musisz zjeść sojowy kotlet, by się kapnąć, że to nie mięso
z powodu nieopuszczenia deski klozetowej itd.

he he

Żadna ilość sojowych kotletów nie zastąpi mięsa. Jak zwierzęta są policzalne tak ludzie mogą mieć tylko ich naturę. Moja kolejka minęła, a raczej mój czas, więc potrzebowałabym 4 mężczyzn w miejsce jednego,bo nikt w swojej idealności nie zastąpi jego nieidealności. Bo analityczność kobieca jest stworzona przez diabła na jej zgubę i wykrzykiwanie o nieopuszczonej desce w chwili wewnętrznych burz w głowie.

~zabijana
to wykrzycz, ile będziesz miała, psów, kotów, chomików, kanarków, pająków, mrówek itd.
zamiast jednego mężczyzny

''skręt w prawo pod dyktando''

Nie mam nic do myszek, ale i tak będę krzyczała.
To koń jest nad psem?
Ze 150 chomiczków niech będzie za jednego konia.

~zabijana
hm?
to ile możesz mieć myszy za wartość jednego konia?

:P

Jak dociekujący świr u pana z filozofii spytam się.....a dlaczego kotek, a nie piesek? Przeciez to pieski są uważane za coś więcej niż kiciusiowa sierść pod kołami samochodu?
Wartość jednego psa....to z jakieś 4/5kotów....żeby nie było, lubię zwierzęta, a koty podziwiam za styl życia. Ludzie to takie koty. Miłość do kota...miłość do człowieka to takie...hmm..idę zgłębiać kotki, bo mnie już pochłonęły w mojej głowie.:)

zrobię to z a wdecha, w ramach interwencji ze zboru , coś tam mi utkwiło bez udziału wymienionej interwencji, pomimo wykluczenia , taka niepisana zadra , powiedziałby być może behawiorysta , to tylko instynkt , tzw rodzicielski

Rozwiń, proszę. Tą miłość i niedomaganie. Ciekawe ujęcie tematu.

bez komentarza