Zatem smacznego! Oooo ups dopiero zauważyłam, że mój aforyzm na wybranych... bardzo dziękuję Wam Wszystkim. 🧡 Jestem bardzo miło zaskoczona. :-))) Cudownego weekendu.
Scorpionie ja pamiętam, bo moja babcia św. pamięci piekła chleb. Bardzo dziękuję za miłe komentarze, wspaniałego dnia życzę Wszystkim i zapraszam ponownie do czytania u mnie. :-)))
Chleb to nie tylko pieczenie. Trzeba mieć składniki, wyrobić ciasto, zamysić, czekać aż wyrośnie. Rozpalić. Świeży jest pyszny, ale może być też czerstwy, spleśniały, stary. Choć dobrze wysuszony nadal można zjeść... A ten kupiony w sklepie psuje się najszybciej.
... a propos czerstwego chleba... (przepis na "polskie pancakes", z lat 60-tych ubiegłego wieku)
... zrób klasyczne ciasto na naleśniki, na gęsto i mniej słodkie... obtocz w nim kromkę chleba i upiecz na lekko brązowo... można piec ze skórką, lub bez, wedle uznania...
... podawaj po polsku z powidłami, sokiem malinowym, rozdrobnione owoce ze śmietaną, gęste jogurty, itp...
... lub po amerykańsku - masło orzechowe, syrop klonowy, bita śmietana, itp...