Sebastianku, jeśli ta skrzętność jest oznaką starości, to chyba tylko autotrki komentarza, która archaizmami się posługuje, nie mogąc odpowiednich słów, by Twój talent ocenić, znależć;))

Dziękuję Jadziu :)

No taki już skrzętny jestem Madziu :D No ale cóż..."starość nie radość" ;D

...

Pozdrawiam gorąco! :)

nie rozumiem

...bo jeśli nie wypełnimy dobrocią, to nie wypełnimy już niczym...

...ale myśl jak zwykle jest bardzo głęboka, zatem możliwości jest wiele... o co skrzętnie zadbał lubiący intrygować Autor;)

Pozdrawiam;)

Rewelacyjna myśl, pozdrawiam po przerwie :)

Może zaszyć i zapełniać...? Taka już natura człowieka :D

Dziękuję za opinię i pozdrawiam! :)

... no własnie Magdo... zaszyć tak, lecz czy aby na pewno zapełnić?...

;-)

...zaszyć i wypełnić...

Piękny powrót! Miło Cię znów czytać Sebastianku:)