Wydaje mi się, że po ponad sześciu cytatowych latach, dysponuję bardziej wartościowymi tekstami, również z przeszłości, ale skoro ten aforyzm zasłużył na uznanie, przypomnienie i giulietkowy "Batik", to nie będę przewracał oczami :)
Jaką wspaniałą podróż w czasie zafundował nam Admin:) Marzenia to takie ciche anioły, które sprawiają, że nie milkną w naszych sercach dobre szepty... Gratuluję!
Ksiu, Sebastianie - bardzo ciepło dziękuję za komentarze. Są bezcenne.
Asiu, całkowicie się z Tobą zgadzam. Miałem jednak "na myśli" właśnie te dobre, ciepłe i promienne marzenia z ustaloną datą realizacji. Bo ktoś mi kiedyś powiedział, że marzenia bez dat pozostają jedynie planami... jakich wiele z resztą. Nic więc w nich wyjątkowego. Marzenia jednak po to są by się spełniały, a nie po to by marzyć :)
Fantastyczne spostrzeżenie Adnachielu:) Byle to były realne marzenia, które mogą się choć po części spełnić, a nie takie oderwane od rzeczywistości - bo takie przy każdym kolejnym ich nie zrealizowaniu zabiją powoli naszą nadzieję..