z cyklu

O tak, nóż najłatwiej wbija się w plecy.

istotnie:)

że tak powiem, obgadujemy innych zazwyczaj używając niezbyt pochlebnych słów

Arti ale co ja robię takiego czego ty nie potrafisz?

Pozdrawiam wszystkich

Ewuśka, zdradź sekret jak Ty to robisz, bo próbuję i jakoś nie mogę..hehe..;))

konstrukcja zaskakująca
:-)

hmm? Pluć nimi w twarz? Troszeczkę nie pasuje, skoro ogolny sens myśli dotyczy właśnie tego, że lękamy się rozmów vis - a - vis, oczami skierowanymi prosto na siebie...

A kręgosłup musi być twardy, by utrzymać na barkach ohydę niektórych słów...

święte słowa.

Ech. Tak. Dużo takich 'odważnych'...