Kiedy ranisz ludzi zastanawiasz się dlaczego i co ci zrobili ? Czy tylko bawisz się jego psychiką,żeby inne towarzystwo cię nie odrzuciło ? Każdy się boi być odrzuconym ale to nie znaczy,że masz się znęcać nad kimś,żeby być "FAJNYM". A potem żałować do końca życia,że ta osoba jest tam u góry...tylko dlatego,że byłeś naiwnym idiotą i się ich słuchałeś.
Uważam, że będąc sobą ranimy innych, bo wyrywamy z nich korzenie przesądów i hipokryzji, ale powoli przyzwyczajamy się, że nasz egoizm musi ranić, bo sobie musimy być najistotniejsi.