A dodajmy, że jutro jest zawsze, bo np. dzisiaj to wczorajsze jutro, a dzisiejsze jutro (w sensie, jutro jutro) to pojutrze dnia wczorajszego, które to z kolei jest jutrem dnia przedwczorajszego, które przecież też jest jutrem, w tym przypadku dnia przedprzedwczorajszego, również jutra dnia przed... dobra, nieważne, zabieram.