Jestem skrajnie za tolerancją i wolnością. Dlatego uważam, że wszyscy ludzie nietolerancyjni powinni trafić do więzień bez prawa do odwołania. Na zawsze.
Albo w ogóle powiesić, rozstrzelać i do gazu. ;) Po wyborach widać, że połowa społeczeństwa nie toleruje drugiej połowy, ale to sztuczny, choć bolesny podział, różnic jest więcej. Takie kampanie, propaganda, nagonki na przeciwników uczą ludzi nietolerancji do wszelkich inności... a jezyk staje się coraz bardziej plugawy i brakuje już świętości, odrobiny miejsca, gdzie przeciwnicy mogliby stanąć na chwilę i zastanowić się nad tym, dokąd zmierzają... Dobranoc. :)
Aforyzm to krótka forma. Spostrzeżenie. Nie komplikuje na podwójnym dnie jest Twoja odpowiedź. Konstrukcja jest prawidłowa a logika nielogiczna :) (zasada vice versa nie zawsze jest zasadna) :). To smutne, jak dzisiaj środowiska wolnościowe pełne są przemocy, podobnie zresztą jak konserwatywne, tyle tylko, że te nie mają wolności na ustach. Chciałem to jakoś skomentować. I tyle. Pozdrawiam żabki. ( czyli tych co "kumają").