Jestem głodny wiedzy, ale nie chce brać jej z jadłodajni.
korycki
Autor
17 April 2011, 10:39
oglądałem :)
17 April 2011, 10:29
Arkadiuszu - to obejrzyj sobie serię dokumentów "konsumpcje gdybyś tylko wiedział".
Chromolić restauracje i jadłodajnie - jak pisała Katarzyna - samemu polować i zdobywać. Wiedzę.Jadnak jest przy tym mały http://www.cytaty.info/mysl/nieladadylematjakzaspokoic/1 ">problem.
17 April 2011, 10:22
Ale w restauracji jem to co chce, a nie to co dają.
17 April 2011, 10:21
Nawet jadanie w najlepszych restauracjach może wywołać zgagę lub nie strawność ;)
17 April 2011, 09:49
alez wiem o tym, dlatego nie chce wiedzy z jadłodajni, nad którą nie trzeba sie zastanawiać.
17 April 2011, 00:44
Przyjmij choć odrobinę niepełnej wiedzy, inaczej czeka cię nieuniknione intelektualne samobójstwo, lub kroplówka codziennej monotonności. taka mała raka ;) pozdrawiam pomysł fajny
16 April 2011, 20:06
dziekuje za uznanie :)
16 April 2011, 15:22
nieoceniona to słodycz, samemu polować i sycić.