Hmmmm .... w sumie to w takie sprawy religijne trudno wnikać i można popełniać herezję ;) ale z obrazobórczego punktu widzenia to też jest koncepcja .... choć niezgodze się z tezą że religia mowi iż niebo jest w niebie (to taki bardzo babcinny pogląd) niebo jak i czyściec i piekło są nieopisane (niektórzy głoszą iż czyśćcem jest właśnie ten cielesny byt ). Ma to sens ale sama myśl mało nawiązuje do tego sensu :/