I oto przedstawiłeś prawdziwe intencje ludzi:)Ludzi zainteresowanych bardziej zawartością portfela...my się chyba nigdy nie zmienimy dopiero gdy rzeczywiście stajemy się bezsilni wobec chorób czy problemów uzewnętrzniamy nasze człowieczeństwo w postaci smutku łez a zwłaszcza wrażliwości, wszystkie prawdziwie ludzkie odruchy skrywamy pod maską obłudy którą nosimy na co dzień... pozdrawiam)