Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ekolodzy darli koty,
aż powstała dewastacja.

22 129 wyświetleń
281 tekstów
114 obserwujących
  • 25 April 2013, 09:36

    Odwieczna walka z przyrodą w imię czynienia sobie ziemi poddaną, walka o przeżycie, ale też niszczenie matki natury całkiem bezmyślne, albo z chciwości...
    Potrzebny jest kompromis, rozsądek, bo po jednej stronie stoją ludzie z trudem wiążący koniec z końcem, których mało interesuje los ginącego robaczka, oraz ci, którzy chcą zarobić na ich biedzie depcząc wymierający okaz, a po drugiej garstka zapaleńców pragnących zachować piękno naszej ziemi oraz wariaci, którzy pozabijaliby ludzi po to, by ziemia przypominała dziką dżunglę... A nad tym wszystkim unosi się duch skorumpowanych nierobów, którzy raz trzymają z jednymi, a za chwilę z drugimi żeby zaspokoić własne przyziemne potrzeby...
    Pozdrawiam :)

  • topik

    24 April 2013, 07:25

    To wiem, nie zrozumiałam tylko przenośni ;)
    mój tato jest inżynierem - ekologiem, z powołania :)

  • topik

    23 April 2013, 22:53

    serio? czemuż to?