...czasem przydałoby się każdemu z nas być fenixem;
spalenie byłoby oznaką życia, wkładu pracy jakie w nie wnosimy, a odrodzenie nagrodą za zdobyty cel

ekstra myśl

Naprawdę świetne porównanie ;)

tak !

A czy nie spełnianie marzeń jest celem samym w sobie? Czasem to, co jednym przychodzi łatwo, dla innych jest jak K-2.

Witaj piszesz chyba o marzeniu a nie o celu lub o czymś nieosiągalnym, nierealnym.Trzeba liczyć siły na zamiary wtedy nie będzie rozczarowania.Pozdrawiam ;-)

taa dotknąć słońca by później spłonąć - nie warto ; ]

Mmm, miód na serce... ;) Dziękuję, Agusiu.

Rozumiem ;) Coraz mniej tutaj ludzi, których twórczość cokolwiek wnosi, dlatego brakuje mi Twoich myśli i wierszy ;)

Dziękuję, miło mi. :)
Chętnie spędzałabym tu więcej czasu - gdybym go miała. ;)

Myśl najwyższych lotów! Jak zwykle.

PS. Zaglądaj tutaj częściej ;)