Irracjo... tak jak ujęła to Madzia, to wielowątkowa myśl...Różnie ją można interpretować, ale mi akurat nie chodziło tu o sferę materialną czy też nędzę duchową... chociaż taki też może przybrać obraz.
Jadziu...albo i jego twarz :)
Marie...i tak też bywa, że to co staramy się ukryć, widać najbardziej.Dziękuje serdecznie za tak ciepłe słowa...! :)
Damianie... i tak i nie...Dziękuję również za te ciepłe słowa! :)
Madziu...również i tak można to interpretować! :) Dziękuję serdecznie!
W moim obrazie główną rolę odgrywa nieświadomość... :)
No i dzięki Wam powstała myśl wielowątkowa :D Dziękuję Wam serdecznie za komentarze! Miło Was widzieć :)
Ten bogaty obraz wypływa zawsze ze skarbaca duszy, a kto ma taki skarbiec, choćby życie było ubogie, jest bogaczem... Ale jest też druga strona zwierciadła, bo obraz bogaty, może być też samą formą, bogatą w zdobienia, a w treści ubogą...
Doskonała, wielowątkowa myśl... Warto było czekać:)