To my czasem proste piękno nazywamy banałem, kiczem, obciachem, bo trudno nam w nie uwierzyć. Szukamy rysy, skazy, czy miejsc po gwoździach i nie potrafimy zrozumieć tego, co takie oczywiste. Pozdrawiam. :)
Jak najbardziej się z Twoją myślą zgadzam:) Najprzyjemniejsze jednak są nie tylko słowa dedykacji jak sama świadomość iż przyczyniłam się w jakiś sposób byś na małą chwilkę oderwał się od pracy która chyba wiele czasu Ci pochłania i myśli skierował tutaj:)Pozostawiam więc najszczerszy uśmiech niech on sobie posiedzi u Ciebie pod myślą troszkę i sprawia przyjemność:):):)