jak ciężko jest mam niekiedy pojąć że początkiem lawiny jest jej najmniejszy element maleńki płatek śniegu maleńki kamyk lub ziarnko piachu i jak trudno wyobrazić sobie że tak mało istotne elementy mogą rozpocząć tak destrukcyjną siłę i z jaką łatwością mam przychodzi przeoczenie tych najmniejszych elementów zwiastujących katastrofę...