Menu
Gildia Pióra na Patronite

Bardziej niż zacieśnianie więzów, zbliża brak podziałów.

17 801 wyświetleń
178 tekstów
95 obserwujących
  • Papillondenuit

    31 March 2011, 16:34

    coś w tym jest :)

  • IKON

    31 March 2011, 16:27

    Tym bardziej jest mi miło, że się zgadzamy...chociaż prawdy są dwie...to całkiem fantastyczne uczucie, które potwierdza dana myśl ;D

  • Papillondenuit

    31 March 2011, 16:22

    Sebastianie to spod Twojej myśli wyszła inspiracja

    pozdrawiam Was
    :)

  • IKON

    31 March 2011, 11:16

    Brawo! :)

  • Papillondenuit

    30 March 2011, 22:48

    brak podziałów charakteryzuje wszystkość
    jednostka podziały tworzy w sobie i przekłada je na to, co jest "poza nią"
    albo też na odwrót, ale to akurat jest mało istotne...

    cel, nie cel...
    łatwo stać się niewolnikiem jakiegoś "celu"
    jeśli wrogów coś "łączy", nie oznacza, że zbliża
    łączą ich więzy, dzięki którym będą walczyć u swego boku tak długo, jak długo mają wspólny cel
    a potem znów staną naprzeciw siebie
    dość złudna to bliskość...

    ale mogę się mylić oczywiście

    pozdr.

    Aga - dzięki za odwiedziny ;)

  • 30 March 2011, 22:22

    ehh zaciśnięte więzy jako analogia niewolnictwa - tyle fajnej gry słów...
    a meritum?
    Brak podziałów charakteryzuje jednostkę...

    To jak ludzie zbliżają się do siebie jest zależne od tego co ich łączy, najczęściej jest to cel...
    Dwóch skrajnie różnych ludzi, baa dwóch wrogów połączy się jeśli będą mieli wspólny cel.

  • Papillondenuit

    30 March 2011, 00:12

    późno i nie wiem czy tak do końca czaję, więc wybacz jakby co

    wyjątek i reguła są dla mnie pojęciami-iluzjami
    tak a propos podziałów - właśnie takie słowa je tworzą
    gdy coś raz się podzieliło, można to robić w nieskończoność
    i tak nigdzie się nie dojdzie
    to tak jak z szukaniem "podstawowej cegiełki" budującej wszechświat
    nie znaleziono jej, bo ona nie istnieje jako coś, co da się jakkolwiek "uchwycić"
    to, co w skali mikro jest tak samo niepojęte, jak to, co w skali makro
    część różni się od całości tylko skalą zjawisk

    jedyną regułą jest brak reguł
    reguł możliwych do zrozumienia, opisania
    każda próba ich opisu czy interpretacji jest przybliżeniem lub wręcz zafałszowaniem
    dowodem na ułomność rozumu
    chyba to miałam też na myśli pisząc o "regule boskości"...

    się rozpisałam :)
    pozdrawiam

  • danioł

    29 March 2011, 21:02

    wszystko jest wyjątkowe, a zatm uniebytnia jakikolwiek wyjątek, potwierdzając tym samym regułę, od siebie, odstępstwa

  • Papillondenuit

    29 March 2011, 20:18

    wszystko jest wyjątkowe i dlatego nic nie jest wyjątkiem
    :)

    Paulino - chyba wszystko, co "na siłę", unieszczęśliwia...
    dziękuję za opinię :)

  • danioł

    29 March 2011, 20:01

    krótko i na temat

    to że wszystko jest różne, stanowi o jego podobieństwie