Zeszyt Prywatne, Emil_Szostak

Nie muszę ruszać się z miejsca by odbywać najpiękniejsze podróże…Wystarczy, że położę się, zamknę oczy i wsłucham się w piękno muzyki…

Czasem to, co wydaje się na pierwszy rzut oka nielogiczne może zawierać w sobie głęboki sens…to tak jak liczenie ziarenek piasku w świetle zachodzącego słońca…we dwoje…

To, co najważniejsze odbywa się w zasięgu naszych ramion, wszystko, co jest poza, to tylko obietnica, nadzieja lub marzenie…

Patrząc przez pryzmat wspomnień dostrzegam uśmiech,
który był autentycznym dowodem na istnienie szczęścia...

Jest tylko ona, ona, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim była dawniej, gdzie była dawniej i z kim była dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o niej, nieustannie myśląc o niej, czując zapach jej perfum i ciepło jej ciała. A wy udławcie się zawiłością.