Widzisz, bo gdzie jest imię i nazwisko, trzeba trzymać fason i mieć coś do powiedzenia. Tutaj zaloguje się jakaś niemota i biega gdzie popadnie, i miast czytać tekst, wrzuca autorowi, a samo jak coś napisze to klękajcie narody. Ja tez nie pisze pod imieniem i nazwiskiem, z tego właśnie powodu, że tu się nie da, bo jakieś kolesiostwo, ploty i kłamstwa pod adresem różnych ludzi. Więc jak można poważnie rozmawiać, kiedy tylko garstka otwartych, a i to ciągle atakowanych przez klonowane nicki. I tak jestem tutaj z powodu może 10-15 osób, gdyby nie one nie miałabym już serca do tego miejsca.