Trzeci września- najgorsza w mym życiu z dat, coś się skończyło i pozostał tylko strach. Wielka pustka i ogromny ból, teraz muszę odgrywać jedną z dramatycznych ról. Odeszła tak nagle zostawiając w mym sercu cień, nie mogę dojść do siebie, że nie będzie już jej. Żyję w wielkim smutku i cholernej samotności, wciąż tęskniąc za nią i jej pokładami miłości.
Śmierć zabiera wszystko to co tak bardzo kochamy, to co najważniejsze w naszych sercach mamy. Tylko pamięć i nadzieja, która w nas pozostała, na lepsze jutro, którego ona już nie miała.
- Dla mojej babci
*Ten tekst na początku był na tej stronce w wierszach, ponieważ przez przypadek pomyliłam opcje.