Nie słuchaj, bo i tak nie zrozumiesz. Jedyne wyjście z sytuacji, zwłaszcza tzw kryzysowej, to patrz udając, że słuchasz. Proste, choć niekoniecznie miłe.
Zgodzę się z tym kiedyś kochałem szczerą miłością i z tej miłości kupiłem pierścionek zaręczynowy bo twierdziła że też mnie bardzo kocha ale jak to w życiu bywa co jest piękne kiedyś się kończy wydawało mi się że zabawiła się moim kosztem a wiecie facet myśli że jak bierze pannę z dzieckiem to ma taka w głowie poukładane i czar [...]