Dziękuję, lecz to niczym kreda na betonie, wiersze, których mocy nie mogę opisać i są zapisane najłagodniej jak się da, muszę jeszcze się wiele nauczyć by stworzyć dzieło tętniące bogatym słowem i wartościowym przesłaniem - kwestia czasu ;)
Teraz obrona pracy licencjackiej, jeszcze masa obowiązków z poza listy studenta, pisanie wierszy odłożone w bezpieczne miejsce, na czas nieokreślony, wiedza na #1 miejscu ;)
Ależ to moja własna poezyja, kto za młodu nie zamykał się w pokoju i chciał zapaść się w ciszy, odpocząć od wszystkich i wszystkiego, myślę, że każdy miał taką chwilę ;) Poza tym nie napisałbym tego wiersza jeśli nie zaczerpnąłbym słów i całego scenariusza z własnego doświadczenia, pisać o niczym jeszcze zdążę, trzeba wykorzystać zasób doświadczeń póki skleroza nie doskwiera :D :D :D
Dziękuję bardzo za miłe opinie :) Nie spodziewałam się, że się spodoba. Był pisany pod wpływem impulsu i nie uważałam go za zbyt dobry, ale cieszę się niezwykle, że się podoba. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję, zwłaszcza Agnieszce za ciekawy komentarz :)