Na początku było słowo
Zanim spojrzałem
Głębiej w Twoje oczy
Poczułem pod sercem
Jakby ruch motyla
Pamiętam, to był grudzień
Pierwszy wyraz, zdanie
Poczęła się miłość
Jakby od pierwszego słowa
Rosła pod sercem
Latami karmiona nadzieją
Zdana na bezdomność
Miłość małego motyla
Pamiętam wciąż dziś
Kłucie pod sercem
Gdy inna pierś
Było Twoim schronieniem
Wsadziłem Cię w łódź
W rejs w zapomnienie
Lecz wracałaś do portu
A może to ja płynąłem z Tobą ?
Budowaliśmy nasz dom
Malowalem ściany z bali
Pod kolor Twoich oczu
Powiesiłaś żółte firanki
W sypialni grała katarynka
Złotodiamentowy anioł
Dalej pokoik, kołyska
Nasze małe stado, pamiętam...
Znów wsiadasz w łódź
Zostawisz nasz dom
Może masz rację
Budujemy na piasku
Nasz dom będzie pusty
Choć Twoja cząstka
Będzie mieszkać w nim
Ściany zburzy ocean czasu
https://www.youtube.com/watch?v=QazXuQN8WI8