Zeszyt Wiersz ^^ , CЯuelCOMA

Istnieją rzeczy takie "po prostu"
Jest się szczęśliwym po prostu,
I z niewiadomych powodów
Kocha się,
Po prostu...
Rano i wieczorem, w deszczu i słońcu,
Tak juz jest bez powodu.
To są to rzeczy po prostu,
Niewytłumaczalne, wspaniałe, zadziwiające i błogie
I pragnie się po prostu
I śmieje nie wiadomo z czego,
Po prostu, prosto jest byc szczęśliwą.

Z Tobą.

bielusi w powietrzu wiruje
zanika blisko chodnika
na rabacie przebiśniegi
wychylają w czarnej ziemi

z zagajnika płynie skowronków śpiew
poranki jaśniejsze
myśli czyste krążą
wokół pięknej pory roku

choć ciepły luty czekamy maja
rozmysłem przyśpieszamy umykający czas
aż wiosenny deszcz
słońce i tęczy blask

Krystyna A. Sz. 04.02.2016r.
*

nie pech
choć pod wiatr
nie żal

na szczęście
serce radością rumieni
tak tak tak

K.A.Sz. 29.01.2016r.

jestem teraz,
bo wiem że ty też jesteś.

nie tylko, że istniejesz,
lecz,że jesteś
teraz
obok,blisko, dla mnie, przy mnie,
zawsze
bo zawsze składa się z wielu teraz.

Jestem teraz.

Może Ty mi powiesz
czym jest marzenie
pozbawione spełnienia
gdy umiera nadzieja

Kiedy siedzisz obok
z wyciągniętą dłonią
a spojrzenie nie mówi
"ukochaną" zostań

Zbyt mocno pragnęłam
uciszyć bijące serce
pełne tysiąca obaw
że będę tylko chwilą...

25.01.2016

przenikasz w głębię

tajemne przejście
na tacy wyrażone
splot wzajemności

K.A.Sz. 23.01.2016r.

W tym bałaganie myśli,
nieuporządkowane uczucia,
jak błyskawice
wymierzane w pogodę ducha.

Czuję jak stąpam
po kruchym lodzie
kiedy codziennie
uczucie do Ciebie

Staję się nieznośne
gdy potrafisz związać
moje dłonie krótkim
słowem "poczekaj"

Nie przyznam się
ile razy przed snem
szukam gorączkowo
Twojej obecności...

17.01.2016

Bicie serca, szept, westchnienie,
wyznaczają rytm.
Deszcz dudniący w okna,
szum jesiennych liści,
to już kawałek melodii.

Wsłuchaj się w brzmienie uczuć,
i spróbuj skomponować
miłość.

Dodaj do tego
nutę wiary i marzeń,
grając na instrumentach życia
stwórz szczęście...

Mając wszystko,
możesz nie mieć niczego..

Choć kolorów tysiące
a na niebie gwiazdy lśniące.
Choć pola zboża złocą się,
muskane promieniami słońca.
Dusza moja zatrwożona,
tym pięknem nie jest zaspokojona.

Na górze marzeń,
rośnie mocno zakorzeniona nadzieja,
na powrót
do Tamtych miejsc, do Tamtych ludzi
na powrót
do przeszłości i pomyślności

Spoglądając w oczy szczęścia,
nie potrafię zobaczyć swojego odbicia.
Wewnętrznej rozpaczy
nie zagłuszy najpiękniejszy hymn ptaków.
Choć zachwycona kroplami deszczu
i wiatrem we włosach,
stawiając kroki na trawie skąpanej rosą,
nie zaznam radości,
kiedy w sercu tylko smutek gości.

Bo piękno i szczęście to nie tylko to co dookoła nas ale to co jest w nas.