Deszcz do snu mnie układa ciszę podpowiada dlaczego on
tym razem za moimi plecami całym światem cieni włada
dowodzi podprogowym w kryptoreklamie wiem woda to podstawa a nerki to takie miedniczki z plebanii dla których warto poświecić choćby wieczność w zatytułowanym testamencie ach tak rozumiem miedniczki z plebanii w ranczu odnalezione na przystawkę Ci medialni inaczej ale jak skutecznie
Zwłaszcza w takiej sytuacji kiedy ma świadomość ze lampionik irracjonalnej emocji czuwa w oddaleniu za oknem , podduszanie modnym paradoksem ku przestrodze zawałowca , miast sztucznego oddychania , można by rzec podtekstem sarkazmu ;) wzruszająca myśl refleksyjna , wzbogacona pięknem słowa ;) dzień dobry . spokojnego dzionka ;)