Interesująca koncepcja. Jeśli chodzi o stosunek kościoła do poglądów de Mello. Kościół zawsze niszczył wszystko i wszystkich swoich przeciwników. a już nie daj Bóg żeby jakiś ksiądz zaczął myśleć po swojemu.
Tak to czytam i muszę napisać, że to , iż ktoś jest znany i sprzedał miliony książek, to wcale nie znaczy, że jest mądry. Uważam, że jak ktoś używa określeń prawdziwa miłość, prawdziwa prawda, to jest szarlatanem - sługusem zła.