Ja być może jestem nieobiektywna - to więcej niż pewne - ale cóż to za różnica, skoro autorka o mojej ocenie i tak się nie dowie, a że myśl na minusa nie zasługuje, plusem wyrażę moje uznanie dla tejże autorki.
Ech... Ciężko się pogodzić z nieodwzajemnioną miłością, trudo pozwolić odejść tej drugiej osobie, ale jeśli na prawde ją kochamy, to pozwolimy jej na to...