Zeszyt Prawdziwe, Anegdotka

Miał racje... :)

Wolę? Nie wydaje mi się..
Biedą dziś zawiało.

oj Marilyn, skoro wszyscy są tacy sami, to trzeba było brać pierwszego z brzegu i spie*dalać =)

@truman - Chyba nie rozumiesz logiki internautów. Gdyby to powiedział zwyczajny szarak to nikt by nawet nie zwrócił uwagi na niego. Powiedział to znany muzyk, który ćpał i chlał i chociaż jak sam powiedziałeś- na jedno wychodzi to nikt tu nie będzie Tobie myślał wg własnej ideologii tylko przyzna fiszkę i doda do zeszytu, bo nie myśli samodzielnie.

jak dla mnie sama prawda;]

Nie zrobiłeś, więc nie mogłeś. Czy to nie mogłeś przekroczyć granicy w głowie, czy jakiejkolwiek innej, no po prostu nie mogłeś. Zrozum to i daj sobie żyć. Genialne! :)

Jak ma nam pomagać?
Ano, pokazać, że w tym "prawdziwym" kłamstwie odbieranego świata jest kapka szlachetności, czegoś, o co warto walczyć i do czego dążyć. Dla mnie tak jest.
Ech, nie ma to jak idealizm. :)

Mistrz:)

Niektórzy ludzie dają nam nieźle w kość, ale dzięki temu żyjemy, istniejemy... Zdobywamy doświadczenia i uodparniamy się na złośliwość ludzi...

Błagam, Munflod, kimkolwiek jesteś!!! Spróbuj, chociaż się postaraj, przepisać nazwisko bezbłędnie. I sięgaj po słownik, właściwie to się z nim nie rozstawaj, skoro w tak często używanych słowach robisz błędy...Dziękuję!

niestety tak jest. jak dobrze, ze nie zawsze. dobrym wystarczy tak malo zrozumienia :)

o tak!! :)