to sie nazywa wolnosc.....mozna kochac stu innych wybiera sie wlasnie tego jedynego dla siebie ...pomimo tego ...co mowia inni... pomimo tego ,ze niedostaje sie nic wzamian...mozna zagluszyc krzyk serca ... zastapic namiastka czegos innego ... ale po co...skoro nikt nam nie zabroni kochac tak po prostu za nic i za wszystko...mozna powiedziec i zalowac ...lub nie i tez zalowac...ale poczuc w koncu co to znaczy milosc...zrobic dla kogos wszystko nie oczekujac niczego... po 33 latach poczuc co to milosc i moc spokojnie kiedys odejsc mowiac ja tez kochalam i wiem co to znaczy:) i warto bylo dla tych paru wspolnych chwil po prostu byc ...
[...] nie móc podjąć żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem. to prawda :/ najbardziej boli wahanie bo nie wiadomo czy już się cieszyć czy jeszcze cierpieć :/
Gdy kieruje nas strach przed utratą czegoś / Kogoś stajemy się czasami nieobliczalni do tego stopnia, że zmieniamy swoje kruche ale jakże prawdziwe życie na to udawane. Chyba najgorszy ze wszystkich strachów świata to lęk przed samotnością, odrzuceniem i opuszczeniem nas przez innych...
Jak najbardziej trafne stwierdzenie, pozytywne, ale i daje również do myślenia. To marzenia świadczą o nas, są nasze, tylko i wyłącznie oraz sprawiają, że czujemy się spełnieni i szczęśliwi, ale dopiero wtedy, gdy właśnie uwierzymy, że mogą się spełnić i dać nam to szczęście. Pozdrawiam ciepło ~W.