Veroni, jeśli raz spotkasz człowieka we wnętrzu, już zawsze będziesz tęsknić za "tym" dotykiem. Tak jak napisał BłądzącyWeMgle: "czasami chciałoby się więcej".
W moim wypadku nie mam już co liczyć na "więcej". Ale może są na świecie przypadki, gdzie jest jeszcze cień szansy?
Przywyknę do tej tęsknoty co mnie rani,do tych pustych słów ,których już nikt nie przeczyta.Do tej samotności ,do bezradności ,do pajęczej sieci.Tam już nie będzie wierszy ,tylko cisza zagra ostatni nokturn .I słowo żegnaj zostawi na ustach .Bez obietnicy umiera czas a człowiekowi w bursztynie łez zastyga serce.
Madź, nie pamiętasz, że zajrzałaś w środku nocy, rozczochrana, niekompletnie ubrana... tzn. samą chustę na sobie miałaś, a raczej chusteczkę?... :P Chodziło o element układanki, nie żebym Ci dokuczał z racji Twojego stanu. ;) A tak w ogóle, to... lubię gorące klimaty. :D Nie ukradłem Twojej chusteczki, ale nie byłem w stanie jej uratować przed wielbicielami... Dałem Ci własną, lecz [...]