ostrożnie by nie dotknąć siebie w dodatkowej " literze " na zawsze otwiera się tor słów... tylko w ciszy krzyczy " kamień " Kim wówczas to magiczne * spojrzenie w przestrzeń...
O rety Smurfie ! do kogo Ty przemawiasz ??? bo chyba nie do mnie . Jestem tu ostatnia przed Twoją ripostą i tak mnie to dotknęło nie dotykając , oczywiście, he he Dobrego Roku i mniej rozczarowań Ci życzę, choć właściwie uniknąć ich się nie da (trzeba by nie żyć ) ale jeśli już, niech rozczarowują Cię w sposób twórczy i ...rozwojowo. :)
Wielkie Dzięki dla tych, którzy myśl wybrali i dla tych, którzy przy niej się zatrzymali. NIE dlatego, że to moja myśl. Wierzę, że to nasza myśl, a jeśli tak, to niech się stanie naszym credo.
Co do spornego: "jedyną", gdy zapisywałam ten tekst, miałam aż sekundę zawahania(w moim przypadku dziwnie krótko), po niej pojawił się wewnętrzny, stanowczy nakaz: tak ma [...]