Nie słuchaj, bo i tak nie zrozumiesz. Jedyne wyjście z sytuacji, zwłaszcza tzw kryzysowej, to patrz udając, że słuchasz. Proste, choć niekoniecznie miłe.
Dziękuję za opinie i życzenia :) Słucham i uczę się rozumieć ale nie możliwe jest całkowite poznanie i zrozumienie Kobiety... Anielskich snów Bogusiu :)
Uważam się za kobiete inteligentną i nie mam kompleksów, ale ładna też nie jestem, więc mi to akurat pasuje, ale nie wszystkim (!), więc to bardzo ogólne wypowiedzenie... Ja co prawda nie znam żadnej ładnej i mądrej, ale to nie znaczy, że takowe nie istnieją.
P.S. Tak się zastanawiam: "Może źle zrozumiałam przesłanie..?" I coś mi mówi, że źle... :/