Każdy potrzebuje zasilania. Kiedyś na studiach, na jakimś zaliczeniu chyba, z elektroniki cyfrowej prof. zagiął całą grupę, pokazał jakąś płytkę i pytał czemu ona nie działa, wszyscy się głowili, sprawdzali pół dnia, a okazało się, że nikt nie podłączył jej do prądu.