Zeszyt dosadnie, Kleksik

Dla nich wszystkich liczy się to, skąd pochodzisz.
Tak naprawdę ważne jest, dokąd zmierzasz.

I wtedy przyszła miłość, zabierając mi wszystko co posiadałem do tej pory.
I tak właśnie stalem się najbogatszym człowiekiem.

Wszystko się powtarza. Dopasowujemy się do zużytych formułek, uczymy się jak idioci już dawno wykutych ról.

Punkt.
Punkt w głowie.
Punkt proszący
o zniszczenie.
Zniszczenie świata.

Punkt.
Punktem człowiek.
Tylko człowiek
godzien jest
dla niszczenia.

Punkt.
Żywioł.
Powódź.
Tsunami.
Huragan.

Najgorszym
żywiołem
jest
człowiek.

– Jakiś wódz poszedł nawet do więzienia zobaczyć się z premierem. [...]
– Dlaczego musiał iść do więzienia?
– Wszystkich naszych polityków wsadzamy do więzienia, jak tylko zostaną wybrani. Wy nie?
– Czemu?
– Żeby zaoszczędzić sobie czasu.