Nieco kontrowersyjne dla mocno wierzących, ale prawdziwe. Jaka jest metoda na czynienie zła po cichu? Wtopić się w tłum, albo przebrać za "przeciwnika".
Myślisz, że lepsze są numery ulic w Nowym Jorku, czy też numery wytatuowane na przedramieniu? Pamiętaj, zapamietaj imię swoje, bo inaczej zawsze któś Ci będzie chciał nadać numer i zawrzeć...w kostce mydła.