znów zatrzymujesz sięw pół drogi do zakochaniai mówisz że chyba nigdyże nie znasz drogiulewa za oknem
powiedz mi zatemkiedy jest to nigdya wyjdę wówczas tobie na spotkaniebędę szła w deszczupoznasz mnie po parasolce
Deszcz
Autor
12 December 2015, 23:39
:* pozdrawiam Cię Malusia :)))
9 December 2015, 09:09
bardzo ładny :)
Pozdrawiam Alicjo :)))