Listopadowy cud
Znowu jadę autobusem.
Pada zły, jesienny deszcz.
Wpadam w brudzące kałuże.
Starsza pani gorszy się.
Bo ci młodzi zapomnieli,
co to radość małych rzeczy.
W dużym świecie zagubieni
są, gdy życie ciągle męczy.
Lecz dlaczego ten listopad
jest tak bardzo uciążliwy?
Skoro cuda się zdarzają,
warto, byśmy w nie wierzyli.
Masz nadzieję? Masz marzenia?
Żyj wciąż dniem jakby ostatnim.
Nigdy nie wiesz, co cię czeka.
Szukaj cudu. Skup się na nim.
Autor
3418 wyświetleń
57 tekstów
2 obserwujących
Dodaj odpowiedź