Menu
Gildia Pióra na Patronite

okruch świąt

znikasz
jakby cie w ogóle nie było
z pierwszym
słońca promieniem
cicho
nawet drzwi nie skrzypnęły
podmuchem wiatru zamknięte

ktoś śpiewa kolędę
za okruchami chwil zamarłych na zdjęciach
świąt radosnych
czerwienią płatków śniegu
straconych na zawsze
bezwzględnością losu chichotu
ofiary zielonych oczu
zamkniętych na wieki

zgrabiałymi rękoma
ścieram śnieg z płyty twego domu
ktoś szepcze mi do ucha
jej już tu nie ma
inne wykute w kamieniu imię
i prowadzi minie
nucąc kolędę

idę
sam

sam ...

159 502 wyświetlenia
1079 tekstów
54 obserwujących
  • 25 October 2013, 14:23

    dzięki ...

  • vikkka

    24 October 2013, 20:35

    całość jest niesamowita mimo treści smutnej

  • czarna mamba

    24 October 2013, 12:54

    hhmm smutne :(ale hhmm pieknie ujęte:)